Sobotnią transmisję 52. Konkursu Piosenki Eurowizja obejrzało 2,2 mln Polaków, czyli tylko 6,1%. Spośród wszystkich osób, które w czasie programu miały włączony telewizor, 22,5% wybrało TVP1. To wyniki badania TNS OBOP.
Nieco lepiej oglądany był półfinał 10. maja, w którym brała udział reprezentacja Polski, lecz nie dostała się do finału. Program przyciągnął przed telewizory niespełna 3,0 mln Polaków (8,4%), czyli co trzeciego widza (30%), który w tym czasie miał włączony odbiornik.
Sobotnie zwycięstwo reprezentantki Serbii, Marii Serifović, oglądały przede wszystkim kobiety (57,7% widowni programu), mieszkańcy małych i średnich miast (38,7%) z wykształceniem średnim (40,6%) i wyższym (19,9%), w wieku 25-54 lata (52,0%).
Spośród wszystkich jedenastu transmisji Eurowizji od 1997 roku, czyli od początku elektronicznego pomiaru telemetrycznego w Polsce prowadzonego przez TNS OBOP, program z 12. maja b.r. zajął przedostatnie miejsce. Gorzej oglądała się tylko emisja z 2002 roku, kiedy organizatorem była Estonia (2,1 mln widzów).
Najchętniej oglądaną edycją Konkursu był wyemitowany w 2003 roku finał w Łotwie. Transmisja z Rygi przyciągnęła przed telewizory 7,5 mln Polaków (20,6%), generując udziały w oglądalności na poziomie 64,7%.
Babà jest pochodną ciasta rosnącego na naturalnych drożdżach, typowego dla polskiej tradycji ludowej. Uważa się że odmiana ta została wprowadzona na życzenie Gerolamo Baby, osiemnastowiecznego króla Neapolu, który był wielkim wielbicielem słodkości. »